Wrocław czy… Malaga?
W połowie czerwca zakończył się trzymiesięczny, front-endowy staż Fiori, a następnie wystartował staż ABAP-owy, który potrwa do końca września. Ta edycja jest jednak wyjątkowa, bo staże realizujemy jednocześnie w dwóch lokalizacjach: biurze wrocławskim oraz po raz pierwszy także w biurze w Maladze. W Hiszpanii obecnie uczymy trzech stażystów. Działamy po angielsku, a wykłady streamingujemy zarówno w Polsce, jak i w Hiszpanii. Każdej grupie przydzielony jest opiekun, a dodatkowo regularnie pojawiają się osoby, które przeprowadzają dodatkowe szkolenia.
– To, co nam się sprawdza to opieka byłych absolwentów naszych stażowych programów nad nowymi stażystami. Z tego też powodu w Maladze przebywa obecnie Marek Antoszewski, nasz Młodszy Konsultant Technologii SAP, który staż w Hicron ukończył trzy lata temu – mówi Michał Matyjaszczyk, SAP Technology Manager w Hicron. – Taka osoba bliska i wiekiem, i doświadczeniem lepiej rozumie innych stażystów.
Podobne odczucia ma sam opiekun grupy: – Bardzo ucieszyłem się z tej propozycji Michała. Jestem ze swojej roli i – oczywiście – z hiszpańskiej lokalizacji bardzo zadowolony. Sam jeszcze ciągle pamiętam wyzwania, które pojawiały się podczas mojego stażu, dlatego wiem, jak rozładowywać rodzące się napięcia. Na przykład kładę duży nacisk na to, żeby nie rodziła się(?) rywalizacja, w rodzaju wyścigu szczurów. Motyw wzajemnego wspierania się stażystów jest dla mnie bardzo ważny. Dodatkowo widzę, że regularne, częste spotkania z mentorem nakręcają stażystów do działania, motywują do nauki i pracy. I szczerze mówiąc to działa w obie strony. Ja też uczę się bardzo dużo, a przy okazji rozwijam swoje miękkie kompetencje.
Kto zostaje stażystą w Hicron?
Osoby, które przychodzą na staże do Hicron często właśnie ukończyły studia albo są w trakcie studiów kierunków informatycznych. Dlatego też jesteśmy przygotowani na okrojone możliwości czasowe juniorów:
– Ja sam na staż przyszedłem na pierwszym roku. I po jego ukończeniu pracowałem na pół etatu, jednocześnie studiując – opowiada Marek Antoszewski. – Już na początku dostałem od Michała Matyjaszczyka sygnał, że takie elastyczne podejście do moich godzin pracy będzie możliwe. Staż zresztą zaczynał się w sierpniu i kończył nachodząc na rok akademicki, dlatego tę sprawę musieliśmy wyjaśnić już na samym początku. To było dla mnie bardzo ważne, że Hicron wychodzi się naprzeciw moim innym zobowiązaniom.
Staż przeznaczony jest głównie dla osób, które znają podstawy programowania, ale chcą wejść w środowisko SAP-owe. Ciągle nauka języka ABAP na wyższych uczelniach nie jest rozwinięta i zazwyczaj odbywa się w ramach zajęć dodatkowych. W Hicron przyuczamy bardzo kompleksowo, a co najważniejsze – perspektywicznie.
Dlaczego ABAP?
– ABAP to specyficzna technologia, w której oprócz programowania jest także dużo biznesowych zależności i trzeba się w tym dobrze czuć – mówi Marek Antoszewski. – To, co mnie interesuje najbardziej to sam typ programowania obiektowego, który wykorzystuje się także w innych językach. To jest koncept, który ze mną rezonuje.
Mechanizm szkoleń ABAP aktualizowany jest w Hicron każdego roku. Zależy nam na formule kompleksowej i odpowiadającej zachodzącym zmianom. Ostatnio coraz większy nacisk kładziemy na full-stack, jednak stażyści mają możliwość popróbowania się w różnych obszarach i poznania kilku dróg rozwoju. Hicron jest różnorodny, a oprócz części SAP-owej posiada także Software House, więc opcji dalszej kariery jest wiele.
– Zależy nam na wyszkoleniu specjalistów. Nie prowadzimy staży dla stażów. Zawsze wierzymy, że to dopiero początek naszej wspólnej drogi i mamy nadzieję zatrzymać najlepsze osoby – puentuje Michał Matyjaszczyk. – Hicron prężnie się rozwija, więc stażyści nie rywalizują o jeden czy dwa wakaty. Jeżeli naszym zdaniem świetne są cztery osoby z pięciu to będziemy starać się zatrzymać wszystkie cztery.