Od czerwca 2021 roku Hicron może pochwalić się pozytywnym przejściem przez proces certyfikacji standardu TISAX, dedykowanego przede wszystkim firmom pracującym dla niemieckich klientów branży automotive.
Co to oznacza?
Dzięki uzyskaniu certyfikatu TISAX, Hicron znajdzie się w dedykowanym systemie na oficjalnej liście firm, które spełniają określone standardy bezpieczeństwa informacyjnego. To sprawi, że potencjalni klienci postrzegają Hicron jako rzetelnego partnera do współpracy. W standardzie TISAX to klient określa, jaki poziom bezpieczeństwa ma posiadać jego kontrahent. Hicron, jako firma chcąca podjąć współpracę, musi dostosować się do wymagań. Wcześniej umowy były podpisywane warunkowo, jednak od 2021 certyfikacja jest warunkiem współpracy z niemieckimi firmami z branży automotive.
TISAX to standard, którego nie da się wprowadzić w pół roku, rok, a czasem i kilka lat – to bardzo złożony proces, wymagający lat przygotowań i długofalowego planowania. Dlatego też zmiany nie zostały wprowadzone w Hicron z dnia na dzień i nie są dla spółki nowością.
Perspektywa bezpieczeństwa
Inwestycje w bezpieczeństwo są jednym z celów strategicznych spółki, traktowanym przez Zarząd priorytetowo. Jako partner biznesowy mamy świadomość bycia jednym z ogniw całego systemu bezpieczeństwa naszych klientów. Certyfikacje na zgodności z normami i standardami bezpieczeństwa nie są udzielane raz na zawsze, to proces ciągłego doskonalenia i podnoszenia poziomu bezpieczeństwa.
Nie tylko ISO 27001
Standard TISAX i norma ISO 27001 uzupełniają się. Przystępując do procesu certyfikacji na zgodność z normą ISO 27001 przekonaliśmy się o słuszności przyjętych wcześniej założeń dotyczących ochrony danych i bezpieczeństwa informacji. Jednak standard TISAX mówi nam, co musimy konkretnie zrobić, aby uzyskać zgodność ze standardem. Ułatwieniem z pewnością było to, że przystępując do certyfikacji TISAX posiadaliśmy wcześniej zgodność z normą ISO 27001. TISAX jednak dodatkowo wskazuje konkretne działania jakie wdrożyć, aby uzyskać wymagany poziom oceny.
